Humor i Rozywka

Kyuu

Oglądaliście jakieś fajne horrory? Razz

jeśli one były naprawdę straszne możecie namówić innych na oglądanie właśnie tego filmu
polecam:
Topór
Zejście

Topór(opisuje specjalnie dla pani N!)
Potwornie zdeformowany od urodzenia chłopiec Victor Crowley mieszkał na bagnach razem ze swoim ojcem. Miejscowe dzieci dokuczały mu, był ofiarą żartów. Pewnej nocy w hellowen dzieciaki przypadkowo podpaliły dom. Przerażony ojciec starał się rozwalić drzwi siekierą, ale niechcący trafił syna w głowę. Victor umarł. Od tamtej pory ludzie, którzy pływają na nawiedzonym bagnie zaczynają znikać.
Kilka dni przed festynem Bena rzuca dziewczyna. Marcus(przyjaciel Bena) zabrał go na festyn w nadziei, że poprawi mu tym humor. Przeliczył się. Ben zamiast cieszyć się, jeszcze bardziej się zasmucił. Dziewczyny pokazujące biust jeszcze bardziej przypomniały mu o jego byłej. Przyjaciele więc postanawiają popłynąć na bagna. Jak się okazało był tam również "reżyser" Saphiro, który wynajął dwie dziewczyny z festynu, aby nakręcić pornos na bagnach. Marcus najpierw niechętnie zdecydował się na tą podróż, ale gdy je zobaczył od razu nabrał chęci. Ben również znalazł kogoś dla siebie. Wszyscy pojechali autokarem nad rzekę, aby stamtąd popłynąć łodzią na bagno. Oczywiście Marcus usiadł obok jednej z tych dziewczyn z festynu, a Ben przy małomównej dziewczynie, która była wyraźnie przybita. Wszystko zapowiadało się wspaniale gdyby nie to, że łódź w pewnej chwili zaczepiła się o kamień i zaczął padać deszcz. Najstarsze małżeństwo wychodziło z łodzi jako pierwsze, ale mąż tej kobiety poślizgnął się, a aligator złapał go za nogę. Gdy już miał ją odgryźć małomówna dziewczyna wyciągnęła pistolet i odstrzeliła aligatora. Wszyscy zaczęli się denerwować czemu ona ma pistolet, wtedy wszyscy dowiedzieli się o legendzie Victora Crowley'a. Oczywiście wcześniej przewodnik prowadzący łódź mówił o nim, ale zupełnie inną i mniej wiarygodną wesję. Uważał, że dom Crowley'ów jest pare mil dalej, ale prawdziwy dom stał tuż obok nich. Zdenerwowana żona chciała zaprowadzić okaleczonego męża do tego domu z myślą, że ktoś im pomoże. Gdy dookoła rozległy się głosy chcące sprowadzić tatę do domu wszyscy odsunęli się od domu i czekali co się stanie z biednym małżeństwem. Po chwili zza krzaków wyszedł Victor z toporem w ręce i rozciął mężczyzne(w zdjęciach jest pokazane), a następnie rozerwał rękami twarz tej kobiety(też na zdjęciach widać). Wszyscy w przerażeniu zaczęli zwiewać, a dziewczyna z pistoletem zaczęła strzelać. Victor upadł na ziemię, ale nie został zabity. W końcu wszyscy się odnaleźli oprócz Saphiro, który miał takiego pecha, że wpadł na Victora(w zdjęciach jest pokazane). Victor odkręcił mu głowę, a później poszedł szukać tych, co zwiali. Marcus wszedł na drzewo i zauważył miasto lecz było zbyt daleko żeby dojść tam bez natknięcia się na grasującego potwora. W końcu zszedł. Turyści znaleźli ciało Saphiro i dowiedzieli się, że pornos kręcił tylko dla siebie. Ben oraz jego sympatia(;)) poszli do "stodoły" przy domu Victoria gdzie znaleźli ciała jej brata i taty, którzy wyruszyli 2 dni wcześniej na polowanie na aligatory. I tak Victor zabijał wszystkich, aż została tylko jedna dziewczyna pokazująca biust(;)), Ben, Marcus i dziewczyna ze spluwą. Przypomnięli sobie, że w "stodole" był zbiornik z paliwem. To była szansa na spalenie Victora. Gdy Ben przygotowywał się nagle coś zaczęło rzucać częściami ciała tej dziewczyny(nie tej ze spluwą). No i pojawił się Victor. Udało się go podpalić, niestety spadł deszcz i ogień zgasł. Pozostała trójka spotkała Victoria na cmentarzu, gdzie Marcus został zabity. Ben i dziewczyna ze splówą byli prawie uratowani gdyby nie to, że po uśmierceniu Marcusa, Victor zabrał ze sobą pręt z bramy cmentarza. Gdy już wytropił parę celnie rzucił prętem w stope Bena(widać na zdjęciu). Ben mimo bólu wykrzywił pręt na tyle, że gdy Victor podbiegł, wbił się na niego. Ben i dziewczyna poszli do łódki, która należała do jej ojca i brata. To jednak nie był koniec Victora. Nagle coś wciągnęło dziewczynę do wody. Victor zaplątał ją w wodorosty, tak, żeby nie mogła uciec, jednak udało jej się. Chwyciła rękę Bena, którą włożył do wody... Victor!
pff... KONIEC!
fotki z filmu(ostrzegam! dla tych, co mają mocne nerwy!)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Nozomi-chan

taa...Oglądałam z tobą:)

Kyuu

no ale nie do końca bo sie prawie z Adą zeży... znaczy prawie zwymiotowałyśmy przy tym jak Victor odciął łopatą łeb temu co prowadził łódź. no a u mnie oglądałysmy cały, ale i tak nie patrzyłam jak Victor rozrywał tej babce szczęke

Nozomi-chan

boisz sie:P a ja nie oglądałam początku,bo kazalyście przewinać:)

Kyuu

niczego sie nie boje i zapamiętaj to! Razz

Nozomi-chan

ciekawe...